SANOK. Miasto dokłada do Tygodnika Sanockiego ponad 250 tys. złotych. Rocznie
SANOK / PODKARPACIE. Znane są kolejne dane dotyczące wyniku działalności wykazanego przez gazetę samorządową Tygodnik Sanocki. Chodzi o rok 2020. Z prośbą o przekazanie informacji dotyczących sytuacji finansowej w tej jednostce, zwrócił się mieszkaniec Sanoka i przewodniczący Rady Dzielnicy Dąbrówka Piotr Marcinik. Z odpowiedzi wynika, że ubiegły rok gazeta zakończyła na poziomie -283 268,89 zł. Taką kwotę musiał zabezpieczyć organ prowadzący, a więc Miejska Biblioteka Publiczna, podlegająca pod Urząd Miasta Sanoka, aby zbilansować działalność gazety. Z danych wynika, że w trzech ostatnich latach, miasto dokładało do funkcjonowania tygodnika ponad ćwierć miliona złotych. Rocznie.
Temat Tygodnika Sanockiego co jakiś czas wraca na obrady Rady Miasta Sanoka, jest również przedmiotem analizy mieszkańców i jak się niedawno okazało, także przedstawiciela rady jednej z dzielnic.
Od lewej: Sławomir Miklicz, Maciej Drwięga, Roman Babiak. Radni Rady Miasta Sanoka. Foto: archiwum Esanok.pl
Głos w sprawie funkcjonowania tygodnika zabierali w ostatnich latach choćby radni miejscy Maciej Drwięga, Roman Babiak czy Sławomir Miklicz. Kilka miesięcy temu o dokładne wyliczenia finansowe za rok 2020 poprosił mieszkaniec Dąbrówki i przewodniczący rady tej dzielnicy Piotr Marcinik. Informacje o kondycji finansowej gazety za 2020 rok uzupełniają kompleksowe dane za poprzednie lata sporządzone przez miasto w odpowiedzi na interpelację radnego RM Romana Babiaka ze stycznia 2020 roku.
Piotr Marcinik. Foto: archiwum prywatne
– W trosce o stan budżetu miasta Sanoka złożyłem zapytanie publiczne adresowane do pana burmistrza Tomasza Matuszewskiego w sprawie kosztów utrzymania Tygodnika Sanockiego. Moją uwagę przykuł fakt, iż w obliczu coraz większej popularności social mediów i spadku zainteresowania zakupem tradycyjnej gazety, warto pochylić się nad pomysłem zaoszczędzenia środków publicznych. Myślę, że każdy mieszkaniec naszego miasta jest zainteresowany właściwym wydawaniem publicznych środków finansowych, a z drugiej strony oszczędnościami – mówi nam Piotr Marcinik.
Z odpowiedzi udzielonej naszemu rozmówcy wynika, że:
– W 2020 roku koszty wydawania Tygodnika Sanockiego wyniosły 448 439,64 zł.
– Gazeta dotowana za pośrednictwem MBP przez Urząd Miasta w Sanoku osiągnęła przychody na poziomie 165 170,75 zł.
– Wynik działalności Tygodnika Sanockiego w 2020 roku to -283 268,89 zł.
To kolejny wzrost wydatków na prowadzenie gazety, z jakim musiał zmierzyć się budżet miasta Sanoka. W trzech ostatnich latach, wynik finansowy kształtował się na następującym poziomie:
– ROK 2018: -262 969,79 zł
– ROK 2019: -252 596,96 zł
– ROK 2020: -283 268,89 zł
Oznacza to, że w ostatnim czasie, do działalności Tygodnika Sanockiego, mieszkańcy Sanoka dokładają średnio ponad 250 tys. zł. Rocznie.
– Osobiście wolę zapłacić mniej za odpady komunalne, wodę czy podatek od nieruchomości, niż utrzymywać zbędny według mnie Tygodnik Sanocki. Jako drobny przedsiębiorca chętnie spotkam się z panem burmistrzem w ramach Rady Biznesu, o której była mowa parę lat temu. W obliczu zbliżających się podwyżek uważam swoje pytanie za zasadne – ocenia autor zapytania dotyczącego funkcjonowania gazety.
Niepokojące są również statystyki zwrotu niesprzedanych egzemplarzy tygodnika. Przy nakładzie 2000 sztuk, w 2018 roku zwrotów było na ponad 35%, rok później było to już ponad 38%, a w ubiegłym roku wskaźnik wzrósł do poziomu 47%. Teraz nakład spadł do 1200 egzemplarzy.
Przypomnijmy, że gazeta samorządowa Tygodnik Sanocki jest jednym z działów Miejskiej Biblioteki Publicznej w Sanoku. Ta z kolei podlega pod Urząd Miasta Sanoka, który dla MBP jest organizatorem, przekazującym dotacje na funkcjonowanie.
Dotacje przyznawane przez Urząd Miasta Sanoka kierowane są do Miejskiej Biblioteki Publicznej. Kwota obejmuje całość działalności, czyli cztery filie biblioteki, Tygodnik Sanocki i BWA. Dotacja dla MBP przyznana na rok 2020 wyniosła nieco ponad 2 miliony złotych (2 092 865 zł). Według projektu budżetu na 2021 rok opublikowanego w BIP, dotacja podmiotowa do kosztów bieżącej działalności Miejskiej Biblioteki Publicznej na bieżący rok wyniosła 2 329 867 zł.
Grzegorz Kornecki. Foto: archiwum Esanok.pl
Warto podkreślić, że jak w 2020 roku informował radnego Romana Babiaka wiceburmistrz Sanoka Grzegorz Kornecki, „Biuro Audytu i Kontroli Zarządczej Urzędu Miasta Sanoka w chwili obecnej (tj. od 13.01.2020 r. do 14.02.2020 r.) prowadzi planowaną kontrolę w Miejskiej Bibliotece Publicznej w zakresie prawidłowości i celowości wydatków bieżących, w tym związanych z dotacją podmiotową. Okres objęty kontrolą dotyczy roku 2019. Ewentualne wnioski i zalecenia będą do wglądu po sporządzeniu protokołu pokontrolnego”.
W magistracie zapytaliśmy między innymi o to, jakie były wyniki kontroli i jakie działania wdrożono, gdyż jak wynika z udostępnionych przez magistrat danych, wyniku działalności Tygodnika Sanockiego w 2020 roku nie udało się poprawić. Gdy otrzymamy odpowiedź, opublikujemy ją na naszych łamach.
Przypominamy również dane związane z funkcjonowaniem gazety w poprzednich latach.
INTERPELACJA ROMANA BABIAKA – KLIKNIJ
ODPOWIEDŹ NA INTERPELACJĘ – KLIKNIJ
źródło: Red., BIP UM Sanok, materiały nadesłane
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz