Nie pomogły fałszywki za 1000 dolarów. Pakistańczyk musiał zawrócić

GRANICA. W Medyce funkcjonariusze SG ujawnili Pakistańczyka, który podczas kontroli granicznej posłużył się fałszywym włoskim tytułem pobytowym. Mężczyzna w zanadrzu miał również fałszywkę imitującą włoski dowód osobisty. Został zawrócony na Ukrainę.

Zdarzenie miało miejsce w środę (10 kwietnia) w trakcie kontroli granicznej na przejściu granicznym w Medyce.

35-letni Pakistańczyk podróżował autobusem kursowym z Ukrainy do Niemiec.

W trakcie kontroli mężczyzna przedstawił paszport oraz włoski dokument pobytowy (uprawniający do pracy oraz pobytu na terytorium Włoch). Karta pobytu wzbudziła podejrzenie strażników co do autentyczności. Z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu mundurowi szybko ustalili, że dokument jest w całości podrobiony.

W bagażu cudzoziemca ujawniono także inny dokument wydany rzekomo przez władze Włoch – tym razem był to fałszywy dowód osobisty mający potwierdzać włoskie obywatelstwo.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Przyznał się do próby oszustwa i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Dodał, że w rzeczywistości chciał dotrzeć do Niemiec. Za fałszywki, przebywając jeszcze w Pakistanie, zapłacił 1000 dolarów.

Wobec cudzoziemca wydano decyzję o odmowie wjazdu, a następnie skierowano z powrotem na Ukrainę.

W 2019 roku strażnicy graniczni z Bieszczadzkiego Oddziału SG ujawnili w trakcie kontroli granicznej już ponad 220 różnego rodzaju fałszywych dokumentów.

BiOSG