REKLAMA

Spór o autobusy MKS. Padły ostre słowa!

SANOK, ZAGÓRZ / PODKARPACIE. Wczoraj informowaliśmy na naszym portalu o skróceniu i likwidacji części kursów autobusów Miejskiej Komunikacji Samochodowej pomiędzy Sanokiem a Zagórzem. O stanowisko w sprawie wystąpiliśmy do Urzędu Miasta Sanoka, Urzędu Miasta i Gminy w Zagórzu oraz Urzędu Gminy Wiejskiej Sanok.

Urząd Miasta w Sanoku tłumaczy, że decyzja o cięciu kursów jest podyktowana brakiem pełnej odpłatności:
– W związku z brakiem pełnej odpłatności ze strony pozostałych gmin, zmuszeni zostaliśmy do podjęcia kolejnej decyzji, tj. obcięcia części linii kursujących na terenie gminy wiejskiej Sanok oraz Miasta i Gminy Zagórz – czytamy w komunikacie opublikowanym na oficjalnym profilu burmistrza Sanoka.

Zdecydowane i odmienne stanowisko prezentuje zagórski magistrat:
Brak komplementarnego spojrzenia na problem funkcjonowania transportu publicznego pomiędzy Sanokiem a Zagórzem krzywdzi obie społeczności niezależnie od miejsca zamieszkania – czytamy w odpowiedzi.


STANOWISKO BURMISTRZA SANOKA TOMASZA MATUSZEWSKIEGO

Na zdjęciu Tomasz Matuszewski, burmistrz Sanoka. Foto: UM Sanok

Drodzy Mieszkańcy,
W ostatnim okresie podjąłem kilka ważnych i trudnych decyzji dotyczących publicznego transportu zbiorowego. Przede wszystkim opracowaliśmy nowy cennik biletów obowiązujący na obszarze miasta Sanoka oraz trzech gmin: Bukowska, gminy wiejskiej Sanok oraz Miasta i Gminy Zagórz. Obniżyliśmy ceny biletów dla mieszkańców miasta Sanoka. Chcemy zachęcić mieszkańców Sanoka do korzystania z publicznego transportu zbiorowego. W dobie pandemii bardzo dużo osób obawia się korzystania z tej formy transportu.

Pragnę w tym miejscu zapewnić, że operator transportu publicznego Sanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wypełnia wszystkie obowiązki związane z przeciwdziałaniem COVID-19. Ceny biletów dla sołectw sąsiadujących z miastem Sanok zostały utrzymane na tym samym poziomie, natomiast znacznie wzrosły ceny biletów na liniach obsługujących pozostałe sołectwa gminy wiejskiej Sanok oraz Gminy i Miasta Zagórz.

Pokrótce wytłumaczę powody takich decyzji. Gmina Miasta Sanoka ma zawarte porozumienia międzygminne w sprawie organizacji publicznego transportu zbiorowego z gminą wiejską Sanok oraz Miastem i Gminą Zagórz. Organizatorem transportu publicznego na terenie wskazanych gmin jest Gmina Miasta Sanoka, a operatorem Sanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. Organizator ma obowiązek ponosić koszty przewozów zbiorowych realizowanych na terenie miasta i na terenie sąsiednich gmin, a gminy objęte porozumieniem powinny partycypować w rzeczywistych kosztach świadczonych usług. Szacunkowe koszty realizowanych przewozów na terenie sąsiednich gmin po odliczeniu przychodów z tytułu sprzedaży biletów są następujące: – Gmina wiejska Sanok – 331 tys. zł, – Miasto i Gmina Zagórz – 575 tys. zł.

Nie mogę zaakceptować sytuacji, w której podatnicy miasta Sanoka muszą ponosić ciężary zadań realizowanych na rzecz sąsiednich gmin. Drodzy Państwo, nie dysponuję swoimi pieniędzmi, dysponuję pieniędzmi sanockiego podatnika. Od listopada ubiegłego roku prowadzę negocjacje z władzami sąsiednich gmin w sprawie pełnej partycypacji w rzeczywistych kosztach świadczonych usług. Gmina wiejska Sanok przeznaczyła środki na pokrycie kosztów świadczonych usług transportowych w wysokości zaledwie 100 tys. zł. Jest to kwota, która nie pokrywa kosztów samego paliwa. Miasto i Gmina Zagórz po 8 miesiącach negocjacji proponuje już kwotę 400 tys. zł. Zatem podwyżki cen biletów dla mieszkańców sąsiednich gmin zostały wprowadzone na wyraźne polecenie władz tych gmin.

Z Wójtem gminy Bukowsko zawarliśmy porozumienie, które przewiduje pełne pokrycie kosztów publicznego transportu zbiorowego. Usiedliśmy do stołu, pokazaliśmy koszty i spotkaliśmy się z pełnym zrozumieniem. Zatem są gminy, które chcą współpracy na zasadzie partnerskiej, a nie współpracy kosztem miasta Sanoka i jego podatników.

W związku z brakiem pełnej odpłatności ze strony pozostałych gmin, zmuszeni zostaliśmy do podjęcia kolejnej decyzji, tj. obcięcia części linii kursujących na terenie gminy wiejskiej Sanok oraz Miasta i Gminy Zagórz. Cięcia dotyczyły linii, na których odnotowaliśmy najmniejsze zainteresowanie pasażerów.

źródło: oficjalny profil Burmistrza Sanoka / Fb


STANOWISKO BURMISTRZA ZAGÓRZA ERNESTA NOWAKA

Na zdjęciu Ernest Nowak, burmistrz Zagórza. Foto: UMiG Zagórz

AUTOBUSOWY DYKTAT KRZYWDZI ZAGÓRZAN i SANOCZAN

W związku z decyzją władz Miasta Sanoka o zawieszeniu części kursów Miejskiej Komunikacji Samochodowej (MKS) na liniach Nr 5 i 6 zagórski samorząd został postawiony przed perspektywą znaczącego zwiększenia wydatków z tytułu rekompensaty za przewozy świadczone przez Sanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Nakłady z tego tytułu, które w 2019 roku zamknęły się kwotą 201 610, 00 zł po spełnieniu oczekiwań władz Miasta Sanoka osiągnęłyby poziom 575 000 zł!

Nie uchylając się od partycypacji w rzeczywistych i racjonalnie kalkulowanych kosztach funkcjonowania MKS na terenie Gminy Zagórz przedstawiciele zagórskiego samorządu od listopada ubiegłego roku prowadzą ze stroną sanocką negocjacje. Ich ostatnia odsłona przyniosła zbliżenie stanowisk polegające na ustaleniu bazowej kwoty rozliczeń w wysokości 400 000 zł, która byłaby kompensowana na podstawie rzeczywistych kosztów ponoszonych przez przewoźnika w formie dopłat lub nadpłat. Uzgodniono jednocześnie miesięczny okres badania intensywności potoków pasażerskich na poszczególnych liniach celem optymalizacji oferty przewozowej. Niestety decyzje zawarte w załączonym piśmie niweczą z trudem osiągany kompromis.

Popierając w pełni postulat rzeczywistego i racjonalnego kalkulowania kosztów, należy zwrócić uwagę na fakt, iż do dziś Gmina Zagórz nie otrzymała od sanockich partnerów uzasadnienia szacowanego przez nich 57-procentowego wzrostu kosztów z tytułu napraw taboru w sytuacji, gdy operator korzysta z fabrycznie nowych autobusów! Rysujący się przełom w naszych wielomiesięcznych negocjacjach przekreśliły arbitralne i wdrażane dosłownie z dnia na dzień decyzje sanockich włodarzy. Kierując się interesem naszej społeczności zagórski samorząd nie może się zgodzić na autobusowy dyktat opierający się na fałszywym przeświadczeniu, że na ograniczaniu oferty przewozowej stracą wyłącznie mieszkańcy Gminy Zagórz.

Jeżeli sanocka strona nie zmieni swojego podejścia do funkcjonowania MKS, Gmina Zagórz będzie zmuszona podjąć kroki chroniące przed wykluczeniem komunikacyjnych wszystkich mieszkańców sanocko-zagórskiej aglomeracji. Brak tego rodzaju komplementarnego spojrzenia na problem funkcjonowania transportu publicznego pomiędzy Sanokiem a Zagórzem krzywdzi obie społeczności niezależnie od miejsca zamieszkania.

Urząd Miasta i Gminy Zagórz opublikował pismo podpisane przez wiceburmistrza Artura Kondrata, w którym czytamy o częściowym zawieszeniu do odwołania kursów linii MKS nr 5 i 6 do Gminy Zagórz

źródło: UMiG Zagórz
materiały nadesłane


Na zdjęciu Anna Hałas, wójt gminy Sanok. Foto: UG Sanok

O zajęcie stanowiska w sprawie poprosiliśmy w poniedziałek (3 sierpnia) wójt gminy Sanok Annę Hałas. Czekamy na odpowiedź. Po jej otrzymaniu zostanie ona opublikowana na naszej stronie. Od 18 lipca zostały bowiem skrócone wybrane kursy realizowane na terenie Gminy Wiejskiej Sanok.

Do sprawy wrócimy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Skrócone kursy „5” do Zagórza. Oburzeni mieszkańcy!

Dwa miesiące temu na naszą skrzynkę redakcyjną spłynęły informacje od mieszkańców, którzy sygnalizowali braki w lokalnych połączeniach autobusowych. Interwencje te opisywaliśmy tutaj:

foto nagłówek: grafika poglądowa

04-08-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)