REKLAMA

SANOK. Narasta spór między Radą Miasta a Burmistrzem. Jedna ze stron kieruje odezwę do mieszkańców

Od kilku tygodni w Sanoku toczy się dyskusja dotycząca konfliktów na linii Rada Miasta – Burmistrz Miasta. Zarówno jedna, jak i druga strona utrzymuje, że tylko ona wykazuje wolę współpracy. Sytuacja doprowadzała do tego, że w Sanoku pojawił się pomysł przeprowadzenia referendum i odwołania obecnej rady.

Za tą oddolną inicjatywą, tak twierdzą członkowie, stoją osoby, które nie chcą angażować się po żadnej ze stron. – Nie reprezentujemy żadnej partii. Nie stoimy po żadnej stronie politycznego konfliktu. Stoimy po stronie Sanoka. Stoimy po stronie ludzi! – podkreślają.

Z obecnej rady miasta, w „Głos Sanoka” zaangażowani są m.in. Andrzej Romaniak,  Ryszard Karaczkowski czy Grzegorz Kozak.

Więcej o tej inicjatywie informowaliśmy w materiale:

Kontrowersyjne transparenty podczas konferencji na rynku w Sanoku

fot. Redakcja

Obojętni, na argumenty przedstawione przez przedstawicieli Głosu Sanoka, nie pozostali zwolennicy działań obecnej Rady Miasta Sanoka. Stąd inicjatywa powstania grupy ludzi pod szyldem „Transparentny Sanok”.

Więcej o tym informowaliśmy tutaj:

Radni Rady Miasta Sanoka zabrali głos. „Nie damy się wciągnąć w konflikt” (VIDEO, ZDJĘCIA)

fot. Redakcja

Jednym z działań „Transparentnego Sanoka” jest wystosowanie do mieszkańców odezwy opisującej „Krytyczny Stan Finansów Miasta Sanok i Perspektywę Bankructwa”.

Pod dokumentem, który otrzymaliśmy na skrzynkę redakcyjną podpisali się radni: Robert Płaziak, Bogusław Kmieć i Jerzy Domaradzki.

Pełna treść odezwy poniżej.

O zajęcie stanowiska w sprawie odzewy poprosiliśmy przedstawicieli „Głosu Sanoka”. po otrzymaniu odpowiedzi, opublikujemy je na naszej stronie.

 

 

26-07-2025

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)