REKLAMA

Pracownicy opieki społecznej nie będą odpowiadać karnie, ale rodzice dzieci z Izdebek będą mieć jeszcze sprawę o znęcanie

LUBLIN / IZDEBKI. GM. NOZDRZEC. Prokuratura Okręgowa w Lublinie umorzyła sprawę niedopełnienia obowiązków lub przekroczenie uprawnień przez kierownika i pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nozdrzcu. Sprawdzała, czy nie narazili oni dzieci na utratę zdrowia lub życia. To jednak nie zamyka kart tego dramatu, gdyż w dalszym ciągu toczy się postępowanie dotyczące znęcania się rodziców nad dziećmi.

Dorota Mękarska

Kulisy tego dramatu wypłynęły na światło dzienne w listopadzie 2018 roku, kiedy to zniknął 12-latek, najstarszy z dziesięciorga dzieci małżeństwa S. Wkrótce wyszło na jaw, że w rodzinie dochodziło do wielu patologicznych sytuacji, od nadużywania alkoholu, przez zastraszanie, aż po molestowanie seksualne.

Ojciec skazany za obcowanie płciowe i kazirodztwo

Sprawę prowadziła Prokuratora Okręgowa w Lublinie. Akt oskarżenia przeciwko ojcu trafił do Sądu Rejonowego w Brzozowie w październiku 2019 roku. Mężczyzna został oskarżony o doprowadzenie trzech małoletnich córek, poniżej 15. roku życia, do tzw. innych czynności seksualnych. Ojciec molestował każdą z córek co najmniej kilkakrotnie. Zgodnie z aktem oskarżenia czynów tych miał się dopuścić w okresie od kwietnia do listopada 2018 r. Co istotne, zdaniem biegłych psychiatrów oraz seksuologa, mężczyzna w chwili popełnienia tych czynów miał zdolność ich rozpoznania, jak też pokierowania swoim postępowaniem.

Rok później, w październiku 2020 zapadł wyrok w pierwszej instancji. Prawomocny w marcu br. 39-letni Krzysztof S., ojciec dziesięciorga dzieci z Izdebek, został skazany na 9 lat pozbawienia wolności za obcowanie płciowe z trzema córkami poniżej 15. roku życia. Najstarsza miała 7 lat. Sąd zmienił częściowo kwalifikację prawną czynu, gdyż uznał, że oprócz obcowania płciowego oskarżony dopuścił się też kazirodztwa. Orzeczono 10-letni zakaz kontaktów z pokrzywdzonymi, ale już po odbyciu kary pozbawienia wolności. Ojciec nie będzie mógł kontaktować się z córkami nie tylko osobiście, pisemnie, czy telefonicznie, ale też za pomocą nowoczesnych sposobów komunikacji przez Internet. Ponadto mężczyzna nie będzie mógł zbliżać się do nich na odległość mniejszą niż 50 metrów. Ma także zapłacić po 10 tys. zł nawiązki każdej dziewczynce.

Skazany odbywa karę pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym w ośrodku penitencjarnym, w którym prowadzona jest terapia dla sprawców przestępstw seksualnych. Mężczyzna i jego żona zostali pozbawieni praw rodzicielskich, a dzieci przebywają w ośrodku w Starej Wsi.

Sprawa umorzona, ale raport wojewody jest negatywny

W odrębnym postępowaniu badany był wątek dotyczący niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nozdrzcu, a przez to narażenia małoletnich dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i uszczerbku na zdrowiu.

Można powiedzieć, że częściowo dramat dzieci był widoczny gołym okiem. Rodzina miała założoną Niebieską Kartę i była pod opieką GOPS. Stan dzieci też pozostawiał wiele do życzenia. Były zaniedbane, brudne i często głodne.

Dlatego też wojewoda zleciła opracowanie raportu, który miał odpowiedzieć na pytanie: dlaczego do tego doszło? Lektura tego raportu nie jest dla pracowników GOPS powodem do dumy. Zostali ocenieni krytycznie. Raport zawierał też zalecenia pokontrolne.

Zapytaliśmy w gminie Nozdrzec, czy zostały już spełnione.

Zostały wykonane natychmiast – podkreśla Dariusz Sawczak, kierownik GOPS w Nozdrzcu.

Prokuratura wnioskuje o wszczęcie postępowań dyscyplinarnych

Jak informuje Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie, postępowanie w tym zakresie zostało umorzone ze względu na brak znamion czynu zabronionego.

Jednakże z uwagi na raport wojewody podkarpackiego prokuratura na tym nie poprzestaje. Występuje do organu nadrzędnego, by skontrolował, czy zalecenia pokontrolne zostały wykonane.

Będzie też wnioskować o wszczęcie postępowań dyscyplinarnych, gdyż działania GOPS można rozpatrywać jedynie w kategorii takich przewinień.

Sprawa o znęcanie – finał niebawem

Do odrębnego postępowania wyłączono też materiały dotyczące rodziców dzieci. Prokuratura prowadzi przeciwko nim sprawę o znęcanie. Najprawdopodobniej już niedługo będzie znana decyzja prokuratury w tej sprawie.


zdjęcie poglądowe / archiwum Esanok.pl

09-09-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)