PODKARPACIE. Zgubił telefon w miejscu przestępstwa. 25-latek szybko trafił w ręce policji
JAROSŁAW / PODKARPACIE. Jarosławscy kryminalni zatrzymali 25-latka, który na terenie rampy kolejowej otworzył skrzydła drzwi do wagonu, z którego wysypała się kukurydza. W namierzeniu sprawcy pomógł policjantom należący do niego telefon komórkowy, który ten zgubił na miejscu zdarzenia. Łączna wartość start została oszacowana przez pokrzywdzonego na kwotę ponad 10 tys. zł.
![449-277515](https://konto.p24.pl/uploads/posts/449-277515.jpg?1700474459883)
Kilka dni temu, dyżurny jarosławskiej policji otrzymał zgłoszenie, że przy bocznicy stacji PKP Jarosław, na trzecim peronie, ktoś otworzył drzwi do wagonu z kukurydzą. Na interwencję zostali skierowani policjanci wydziału patrolowo-interwencyjnego.
We wskazanym miejscu mundurowi zastali zgłaszającego. Pracownik firmy, zajmującej się zakładaniem plandek na wagony z ziarnem kukurydzy, oświadczył, że w trakcie pracy usłyszał hałas na przodzie składu wagonów. Udał się w tamtym kierunku, gdzie zobaczył otwarte drzwi w dwóch wagonach. Z otwartych drzwi na tory wysypywała się kukurydza. Mężczyzna podał, że przy jednym z wagonów znalazł telefon komórkowy, który przekazał mundurowym.
Policjanci z wydziału kryminalnego przyjęli zawiadomienie o przestępstwie w tej sprawie. Pokrzywdzony oszacował poniesione straty na ponad 10 tys. zł. Wykonując dalsze czynności, po numerze zabezpieczonego na miejscu telefonu, funkcjonariusze dotarli do jego właściciela. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Jarosławia.
Mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Jarosław
zdjęcie: KPP Jarosław
20-11-2023
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz