REKLAMA

PODKARPACIE. 42-latek znęcał się nad rodziną. Trafił do aresztu

PODKARPACIE. Karę trzech miesięcy aresztu zastosował sąd wobec 42-letniego mieszkańca powiatu jarosławskiego, który znęcał się fizycznie i psychicznie nad rodziną. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z komisariatu w Radymnie chwilę po tym, jak po raz kolejny wywołał awanturę i był agresywny wobec matki i siostry. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

303-222004

Foto: archiwum KPP Jarosław

Informację o awanturze domowej wszczętej przez 42-latka, dyżurny jarosławskiej jednostki otrzymał kilka dni temu. Na miejscu interwencji mundurowi podjęli decyzję o natychmiastowym odizolowaniu sprawcy przemocy domowej.

Mężczyzna był agresywny wobec najbliższych oraz niszczył domowe przedmioty. Agresor został zatrzymany. Ponownie wdrożono procedurę Niebieskiej Karty, dotyczącą przemocy w rodzinie.

Policjanci z komisariatu w Radymnie już wcześniej wobec 42-letniego mieszkańca powiatu jarosławskiego prowadzili postępowanie w sprawie fizycznego i psychicznego znęcania się nad matką i siostrą oraz uszkodzenia mienia. Mężczyzna usłyszał zarzuty w tej sprawie.

 

Funkcjonariusze wydali mężczyźnie nakaz opuszczenia lokalu i zakaz zbliżania się do niego i jego bezpośredniego otoczenia. Materiały w tej sprawie trafiły do sądu.

Po kolejnej awanturze, 42-latek, decyzją Sądu Rejonowego w Jarosławiu, trafił do aresztu na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Na zjawisko przemocy domowej nie można pozostawać obojętnym. Apelujemy, aby osoby dotknięte tą tragedią nie wstydziły się mówić o swoich problemach. Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem. Jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej lub jej świadkiem nie wahaj się powiadomić o tym Policji. W trosce o zdrowie i życie Twoje i Twoich bliskich, nie pozwalaj, by sprawca pozostał bezkarny – apelują podkarpaccy policjanci.

Źródło: KPP Jarosław

14-04-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)