Nowa karetka dla Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego! Będzie stacjonowała w Cisnej (ZDJĘCIA)

CISNA / PODKARPACIE. Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe wzbogaciło się o nową karetkę. Pojazd z napędem na cztery koła i podwyższonym podwoziem, będzie stacjonowała w Cisnej. Wczoraj (30 grudnia) nastąpiło uroczyste poświęcenie i przekazanie karetki.

Na zdjęciu Beata Pieszczoch, dyrektor Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego. Foto: archiwum prywatne.

– Jako mieszkańcy tego regionu dobrze wiemy, że mamy do czynienia z trudno dostępnymi miejscami. Na terenie, który będzie obsługiwała karetka, infrastruktura drogowa jest często złej jakości. Pogoda również zmienia się z minuty na minutę. Zwiększone opady śniegu wydłużają czas dotarcia do pacjenta, a w sytuacji gdy zagrożone jest zdrowie czy życie ludzkie, liczy się każda minuta. Niejednokrotnie zdarzało się, że musieliśmy czekać na pomoc ratowników GOPR czy strażaków z OSP, aby dotrzeć do poszkodowanego – wyjaśnia Beata Pieszczoch, dyrektor Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego. 

Na zdjęciu Piotr Uruski, poseł na Sejm RP. Foto: archiwum prywatne.

– W odpowiedzi na zbiórkę społeczną pieniędzy, na zakup karetki, która w trudnych warunkach bieszczadzkich powinna mieć napęd na cztery koła i wyżej podniesione zawieszenie, wystąpiliśmy z wnioskiem o wsparcie do Funduszu Sprawiedliwości – mówi Piotr Uruski, poseł na Sejm RP. 

Nowa karetka kosztowała 370 tys. zł. Dofinansowanie Funduszu Sprawiedliwości wyniosło 200 tys. zł. Ponad 45 tys. zł zebrano podczas internetowej zbiórki. Pozostałą cześć stanowią środki własne Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego. 

– Sam pomysł zakupy takiego pojazdu zrodził się już ponad rok temu. Naszym marzeniem jest, aby podobne karetki stacjonowały we wszystkich „górskich” stacjach Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego – dodaje dyrektor BPR. 

– Za inicjatywę i pracę nad wnioskiem dziękuję pani dyrektor Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego Beacie Pieszczoch oraz członkowi Zarządu Powiatu Sanockiego Damianowi Biskupowi – zaznacza poseł Piotr Uruski. 

Na zdjęciu Renata Szczepańska, wójt gminy Cisna. Foto: archiwum prywatne.

– Przyjęcie do Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego nowej karetki, która będzie stacjonowała w Cisnej, jest pewnego rodzaju wisienka na torcie, w tym trudnym pandemicznym roku. Karetka jest nowa. To bardzo ważne, bo nie będzie ulegała awariom czy potrzebowała napraw. Gwarantuje bezpieczeństwo w dotarciu do potrzebujących, czy przetransportowaniu pacjentów do szpitali w Lesku, Sanoku czy Rzeszowie. Do Cisnej oprócz wspomnianej karetki trafiły w tym roku dwa samochody pożarnicze. Jeden przekazany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, a drugi zakupiony przy wsparciu z Regionalnego Programu Operacyjnego. W imieniu wszystkich turystów i mieszkańców, nie tylko z gminy Cisna, ale też z okolicznych gmin, bardzo serdecznie dziękuje – podkreśla Renata Szczepańska, wójt gminy Cisna.

W skromnej uroczystości przekazania pojazdu, z uwagi na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, udział wzięli ponadto starosta sanocki Stanisław Chęć, starosta leski Andrzej Olesiuk, dyrektor szpitala w Sanoku Grzegorz Panek, przedstawiciele Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego oraz radni gminy Cisna.