REKLAMA

Julek już spakowany. Za miesiąc operacja w USA (FOTO)

SANOK / PODKARPACIE. Julek z Sanoka przygotowuje się do wylotu do Stanów Zjednoczonych, gdzie przejdzie operację serduszka. Trwa załatwianie ostatnich spraw i formalności przed daleką podróżą. Julek ma się dobrze, a ostatnio zaczął samodzielnie chodzić! – Cieszymy się bardzo, że jeszcze przed operacją udało się to osiągnąć – mówią rodzice małego bohatera.

 Julek już spakowany, czeka na wylot do USA, gdzie odbędzie się operacja jego serduszka – napisano niedawno na profilu Facebook Fundacji Czas Nadziei. – Trzymamy kciuki, wszystko będzie dobrze!

Operacja ma się odbyć 22 sierpnia. Rodzice wraz z walecznym Julkiem muszą być na miejscu sporo wcześniej. Dlatego pierwsze walizki są już spakowane.

 Wprawdzie do wylotu pozostało jeszcze trochę czasu, ale już powoli się szykujemy. Dopełniamy formalności związane z zakwaterowaniem w Stanach – mówi Ewelina Świdurska, mama Julka. – U Julka wszystko w porządku, zaczął sam chodzić, co jest ogromnym sukcesem. Jest w dobrym stanie, więc mamy nadzieję, że operacja przebiegnie pomyślnie i Julek dojdzie szybko do siebie. To teraz najważniejsze.

Przypomnijmy, że niespełna 3-letni Julek ma chore serce. W styczniu rozpoczęła się akcja zakrojona na szeroką skalę na operację przywrócenia systemu dwukomorowego serca. Zabieg ma się odbyć 22 sierpnia w Stanford (USA) u prof. Franka Hanley’a. Zaledwie pięć miesięcy po starcie zbiórek, ogłoszono zebranie pełnej kwoty! Na początku wydawało się to niemożliwe, gdyż potrzebne było 1,7 mln złotych! Dzięki otwartym i wielkim sercom między innymi sanoczan, udało się i Julek w spokoju może przygotowywać się do wylotu.

 Nasza wdzięczność wobec Was nie ma granic i pamiętamy o Was wszystkich każdego dnia! – mówi mama Julka do wszystkich, którzy wsparli akcję zbierania pieniędzy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Zebrano pełną kwotę na operację Julka z Sanoka! (ZDJĘCIA)

źródło: Red., Fundacja Czas Nadziei, Julek – nasze waleczne serce / Facebook.com

24-07-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)