REKLAMA

BIESZCZADY. Atak wilków w centrum wsi! Jeleń pożarty na barierkach (DRASTYCZNE FOTO)

BIESZCZADY / PODKARPACIE. Dzisiaj rano w miejscowości Żubracze w gminie Cisna, na barierkach przydrożnych w centrum wsi, zauważono zabitego jelenia, najprawdopodobniej zaatakowanego i pożartego przez wilki. Zdarzenie miało miejsce w bliskiej odległości od zamieszkałych domów. – To się robi co raz mniej naturalne, że wilk tak blisko podchodzi do naszych domostw. A ta sytuacja, którą mamy, powinna rozgrywać się głęboko w lesie, a nie na drodze publicznej. Stwarza to realne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu – mówi nam Łukasz Sawiński, mieszkaniec gminy Cisna i autor zdjęcia.

Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy lub nad ranem w miejscowości Żubracze w gminie Cisna. Rankiem mieszkańcy zauważyli zabitego jelenia, który najprawdopodobniej uciekając zawiesił się na przydrożnych barierkach i tam został pożarty przez wilki.

Wielu powie, natura. Wilki wykorzystały sytuację, była możliwość to zjadły „jelonka”. A tak naprawdę to nie jest normalne, bo nie znam przypadku, aby kiedykolwiek zjadły zwierzynę, która pochodziła ze zdarzenia drogowego. Tutaj musiały gonić byka jelenia, który podczas pokonywania przeszkody został na niej. Musiał być już wcześniej ranny, że nie udało mu się jej pokonać. Jednakże, porównując to do innych przypadków i ataków w granicach ludzkich gospodarstw – domów, budynków, pomieszczeń gospodarczych, istnieje możliwość, że wilki nauczyły się wykorzystywać ludzką infrastrukturę do polowania. Może ta bariera ochronna, została potraktowana jak płot. To są rozważania, ale niewykluczone, że wilki w swojej inteligencji rozwinęły dodatkowe możliwości łowieckie. Niestety, powtórzę się po raz kolejny, wilk powinien wrócić na odstrzały. Nie mówię tego z chęci polowania na tego pięknego drapieżnika, ale pod kątem ochrony innych gatunków (mamy bardzo wiele zagryzionej zwierzyny, są na to dowody, w granicach naszych posesji), ale też dla ochrony samego wilka. To się robi coraz mniej naturalne, że wilk tak blisko podchodzi do naszych domostw. A ta sytuacja, którą mamy, powinna rozgrywać się głęboko w lesie, a nie na drodze publicznej. Stwarza to realne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu – mówi Łukasz Sawiński, mieszkaniec gminy Cisna.

01_37

 

1_108

foto nagłówek: grafika poglądowa

foto z Żubraczy: Łukasz Sawiński, nadesłane

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

BIESZCZADY. Wilki rozszarpały ciężarną łanię. Tuż pod zamieszkałym domem (DRASTYCZNE. VIDEO, ZDJĘCIA)

28-04-2022

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)