Protesty pracowników dawnego PBSu. Czy dojdzie do strajku generalnego?
SANOK / PODKARPACIE. We wtorek przed byłą główną siedzibą Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku (obecnie Bank Nowy BFG) odbył się strajk ostrzegawczy pracowników, którzy ubiegają się o podwyżki i poważne traktowanie ich postulatów przez zarząd instytucji. Były transparenty, okrzyki i syrena. Determinacja wśród załogi jest duża. To bowiem pierwszy strajk pracowników dawnego PBSu. Protestujący deklarują, że będą walczyć do skutku o godne warunki pracy. Bank wystąpił z kolei do mediatora o wyznaczenie terminu drugiego spotkania negocjacyjnego.
Nie milkną echa wczorajszego, historycznego, pierwszego strajku pracowników dawnego PBSu, którzy domagają się podwyżek płac oraz przede wszystkim poważnego traktowania ich postulatów przez pracodawcę.
Jak dowiadujemy się wśród załogi, grupa pracowników zarabia najniższą krajową lub niewiele ponad. Pensje porównywane są z tymi osiąganymi w hipermarketach. Słyszymy, że niejednokrotnie w banku zarabia się nawet mniej.
– Podwyżek nie było od pięciu lat, a w przypadku niektórych pracowników nawet jeszcze dłużej. Od 2016 roku, kiedy rozpoczęto restrukturyzację banku, płace nie były podnoszone. Zmiany miały przynieść pozytywne efekty dla wszystkich udziałowców, PBS był przecież bankiem spółdzielczym, w którym udziały miał każdy z pracowników. Nic z tego jednak nie wyszło, a koszty życia przez ostatnie lata diametralnie wzrosły. W innych, komercyjnych bankach ustala się progi, które wyznaczają najniższe możliwe zarobki. Czasem jest to 4, 5 lub nawet 6 tys. złotych. U nas pensje zaczynają się od najniższej krajowej, a podwyżki następują tylko w przypadku zmian ustawowych – przekazuje Grzegorz Matuła, przewodniczący związku zawodowego OPZZ Konfederacja Pracy w Banku Nowym BFG S.A.
We wtorek, kilka godzin przed zaplanowaną pikietą wydawało się, że ustalone zostały warunki porozumienia. Do podpisania umowy jednak nie doszło.
– Zarząd wprowadził do porozumienia zmiany, na które nie mogliśmy się zgodzić. Dlatego decyzja o strajku ostrzegawczym została podtrzymana – mówi Grzegorz Matuła.
Pikieta odbyła się w godzinach 13:00-15:00.
Materiały z wczorajszego strajku:
SANOK. Pracownicy dawnego PBSu wyszli na ulicę! (VIDEO, ZDJĘCIA)
Wczoraj Bank Nowy BFG informował klientów na stronie internetowej o tym, że z przyczyn technicznych przelewy SORBNET będą obsługiwane tylko do godziny 12:50 oraz że mogą wystąpić utrudnienia w kontakcie z infolinią banku.
Dzisiaj Filip Dutkowski, rzecznik prasowy Bankowego Funduszu Gwarancyjnego przekazuje najświeższe, ale krótkie oświadczenie Banku Nowego BFG.
– Chcemy kontynuować mediacje. Bank wystąpił do mediatora o wyznaczenie terminu dalszych rozmów. Oczekujemy na odpowiedź mediatora – czytamy w przesłanej do nas informacji z Banku Nowego BFG.
Wcześniej przedstawiciele banku bez ogródek zaznaczyli co myślą o strajku:
– Strajk drugiego dnia mediacji, zaraz po rozpoczęciu prac nad projektem porozumienia, jest w ocenie Banku nieodpowiedzialną eskalacją. Należy podkreślić, że protest nie wpływa na bezpieczeństwo środków Klientów Banku czy też na realizacje zleconych operacji.
Pracownicy zapowiadają zaostrzenie formy protestu w sytuacji, gdy ich postulaty nie zostaną ostatecznie zaakceptowane i wprowadzone w życie.
– Jesteśmy otwarci na mediacje i wiążemy z nimi duże nadzieje. Jeśli jednak nie dojdziemy do porozumienia, zorganizujemy strajk generalny – zaznacza przewodniczący związku zawodowego przy Banku Nowym BFG.
Strajk generalny kończy się dopiero w momencie podpisania porozumienia.
We wtorek dwugodzinny strajk ostrzegawczy zorganizowano również w innych punktach dawnego PBS z całego regionu. Największy, w formie pikiety odbył się w Sanoku.
Wiemy, że przygotowywane jest kolejne oświadczenie protestujących pracowników oraz przedstawicieli związków. Opublikujemy je zaraz po otrzymaniu.
Materiały z wczorajszego strajku, c.d.
SANOK. Pracownicy dawnego PBSu wyszli na ulicę! (VIDEO, ZDJĘCIA)
VIDEO 1
VIDEO 2
VIDEO 3
Przypomnijmy, że we wtorek 20 lipca, w godzinach 13:00-15:00 pracownicy Banku Nowego BGF (dawniej PBS Sanok) przystąpili do strajku i przestali obsługiwać klientów. To efekt sporu zbiorowego podjętego przez Ogólnopolski Pracowniczy Związek Zawodowy Konfederacja Pracy. Przedstawiciel związku mówił nam, że pracownicy mają dość niepoważnego traktowania przez pracodawcę. – Załoga jest zbulwersowana. Pracownicy sektora finansowego zarabiają najniższą krajową i cały czas dokładane są im nowe obowiązki wiążące się z coraz większą odpowiedzialnością – przekazywał w ubiegłą sobotę w rozmowie z naszym reporterem Grzegorz Matuła, przewodniczący związku zawodowego OPZZ Konfederacja Pracy w Banku Nowym BFG S.A.
Wszystko zaczęło się od przymusowej restrukturyzacji PBS Sanok, do której doszło w styczniu 202o roku. Przejęcie banku było olbrzymim zaskoczeniem dla wielu pracowników. Informacje o przymusowej restrukturyzacji PBSu przekazywaliśmy na bieżąco publikując każdą istotną wiadomość. Między innymi tutaj: SANOK: Bank PBS czasowo zawieszony! Trwa przymusowa restrukturyzacja (FOTO).
– Strajk w Banku Nowym BFG S.A. zostaje podjęty ponieważ negocjacje w ramach sporu zbiorowego OPZZ Konfederacji Pracy nie przyniosły pozytywnego rezultatu. Pomimo prób sprawnego prowadzeni negocjacji z pracodawcą spotykamy się z obstrukcją tego procesu. W takim przypadku, gdy brak jest realnego partnera do rozmów, sięgamy do gwarantowanego konstytucyjnie, prawa do strajku – czytaliśmy w komunikacie zapowiadającym wtorkową przerwę w świadczeniu pracy przez załogę byłego PBSu.
Na czym konkretnie polega spór pracowników z pracodawcą?
– Pracownicy nie są poważnie traktowani przez zarząd banku. Jesteśmy zbulwersowani i to uczucie narasta. Pracownicy sektora finansowego zarabiają najniższą krajową, a mają coraz więcej obowiązków i ponoszą coraz większą odpowiedzialność za to, co robią. Po restrukturyzacji kolejki w banku wcale się nie zmniejszyły – zaznacza Grzegorz Matuła, przewodniczący związku zawodowego OPZZ Konfederacja Pracy w Banku Nowym BFG S.A.
Do kwestii zaplanowanego strajku pracowników odniósł się Bank Nowy BFG.
– Potwierdzamy istnienie sporu zbiorowego ze związkami zawodowymi. Byliśmy i jesteśmy otwarci na rozmowy, jednak postulaty strony pracowniczej muszą być realistyczne i uwzględniające sytuację finansową banku, a także jego specyficzny charakter instytucji pomostowej, na którą nałożone są ograniczenia w prowadzeniu działalności bankowej. Zgodziliśmy się na zaproponowanego przez związki zawodowe mediatora – czytamy z kolei w oświadczeniu wydanym przez Bank Nowy BFG jeszcze przed wtorkowym strajkiem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
We wtorek strajk pracowników byłego PBSu! „Nie traktuje się nas poważnie”
SANOK: Mediacje w banku. Wydano oświadczenie
SANOK. Czy strajk pracowników dawnego PBSu zostanie odwołany? Jest wstępne porozumienie
Będzie strajk pracowników banku! Ostatecznie nie osiągnięto porozumienia
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz